Dynastia
Ocena
serialu
7,6
Dobry
Ocen: 238
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Dynastia": Gwiazdor serialu trafił do szpitala

Aktor z kultowej "Dynastii" przebywa obecnie w Belgradzie, gdzie pracuje nad swoim nowym filmem. Właśnie w stolicy Serbii przydarzył mu się przedziwny wypadek - wchodząc do restauracji, uderzył głową w szklane drzwi. Uderzenie było tak mocne, że James wylądował w szpitalu.

Wcieli się w Joe Bidena

65-letni gwiazdor jest w trakcie zdjęć do filmu "My son Hunter" ("Mój syn Hunter"), który inspirowany jest życiem Huntera Bidena, syna obecnego prezydenta USA. Fabuła skupia się na jego niejasnych interesach i hulaszczym życiu, które wiódł Hunter. Johnowi Jamesowi przypadła rola Joe Bidena, ojca głównego bohatera. "W scenariuszu jest wszystko - pieniądze, władza, chciwość, seks, narkotyki i alkohol. To przypomina mi +Dynastię+" - zachwalał aktor przed rozpoczęciem zdjęć.

Nietypowy wypadek

O ile prace na planie zdjęciowym przebiegają bezpiecznie, to po godzinach pracy aktora dopadł pech. "Wchodziłem do belgradzkiej restauracji i zderzyłem się ze szklanymi drzwiami. Miałem duże rozcięcie nad okiem, a na chodniku było dużo krwi. Byłem dość oszołomiony i zostałem przewieziony do szpitala. To była sobotnia noc i jak to podczas sobotnich nocy na oddziałach ratunkowych bywa, panowało tam szaleństwo, ale otrzymałem bardzo fachową pomoc" - powiedział James telewizji Fox News. Aktorowi założono kilka szwów i już w poniedziałek wrócił na plan zdjęciowy.

Reklama

O tym, że wypadek nie był groźny, świadczy fakt, że John James już sobie żartuje z tego pechowego wydarzenia. "Gram potykającego się i popełniającego gafy Joe Bidena już od ponad miesiąca. Myślę, że wzniosłem metodę Stanisławskiego na nowy poziom" - skomentował dowcipnie swoją nieprzyjemną przygodęk. Przywoływana przez niego technika aktorska opiera się na założeniu, że aktor musi w prawdziwym życiu doświadczyć podobnych emocji i sytuacji, co kreowany przez niego bohater, bo tylko wtedy dobrze zagra swoją rolę. 


PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy